poniedziałek, 5 grudnia 2016

24. Wyjaśnienia

Hej!
Wow, ale dawno mnie tu nie było... Weszłam dzisiaj na chwilę nawet się nie logując, bo chciałam przeczytać "Opowieść Wigilijną" , przesuwając kilka postów, zobaczyłam, że przy kwietniowym poście, który miał być żartem, ale to, że odeszłam okazało się smutną prawdą, przybyło kilka komentarzy...Oto kilka z nich:
Aqua_PL
hej jestem mowa ale widzę że dawno nie wstawiasz postów dlaczego twoi fani obserwatorzy cie kochają
loke 
Ejjjjj :c No niby jest ten mały napis, a Ty nie piszesz już od paru (nie chce mi się liczyć XD) miesięcy! :c
  1. (Tak 2 to też kilka :D) W każdym razie zdałam sobie wtedy sprawę, że rzeczywiście miał być to żart, a tak wyszło i,  że mimo wszystko powinnam to wyjaśnić. Więc może zadajmy pytanie, a ja nie opowiem. Dlaczego tak się stało? Szczerze mówiąc sama nie do końca wiem. Szczególnie zasmuciło mnie to, że wiele blogerek dawno nie pisało. Marta2003, jedna z moich ulubionych blogerek, ispiracji, była pierwszą blogrką, której bloga zaczęłam czytać. Bardzo mnie to zasmuciło. Pamiętam jak w wakacje 2015 wszystkie blogi tętniły życiem. W tym roku miałam wrażenie, że blogi umierają.Pamiętam jak w tamtym roku było tyle serii świątecznych. Zapomniałam o swoim blogu. Nie miałam ochoty pisać , wiedząc,że tak mało nas zostało. Przez to moje LPS też poszły w zapomnienie. Trafiły pod moje łóżko w pudełkach. I jeszcze to okropne wrażenie, że ktoś dowie się o blogu i wstyd przed koleżankami widzącymi moją kolekcję. Znalazłam nowe pasje."LPS z Pasją". Tan tytuł nie był chyba adekwatny do tego co się tu stało. Nabiliście tyle wyświetleń! Nie zapomnieliście o mnie! A ja zawiodłam. Chciałam dziękować Wam za każde 1000 wyświetleń, skończyło się chyba na specialu za 2000. Aja chciałam zrobić na 3000, 4000. Ten pierwszy nawet już wtedy zaczęłam. A Wy nabiliście ich ponad 6000! <333. A ja nic dla Was nie mam. Nwm nawet kiedy znowu coś napiszę. W każdym razie już kończę. Chciałam się po prostu odezwać. Na pewno zrobię to jeszcze kiedyś. Do kolejnej notki <3 . I dziękuję za tyle wyświetleń i komentarzy <3. Nic nie mam, ale i tak cieszę się, że chociaż mogłam coś napisać.

8 komentarzy:

  1. Niestety, LPSowe blogi troszkę upadają... ale na szczęście nadal jest tutaj kilka osób. Mam nadzieję że kiedyś wrócisz do regularnego pisania, trzymaj się. :3

    OdpowiedzUsuń
  2. Najważniejsze,że chcesz pisać :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale suupi, że się odezwałaś ^^
    Nie umierają! - Ostatnio 2 bloggerki powróciły, doszły nowe, niektóre jeszcze piszą ;) jest aż 7 działających blogów juupi, a jeśli wliczyć twój to 7.
    A tak wgl zapraszam do mnie: Sweet LPS World i zg góry dziękuję za wpadnięcie ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. *Tam powinno być: a jeśli wliczyć twój to 8* sorki

      Usuń
  4. Yaay, notka! <3
    No cóż... Jak już Candy wyżej napisała, mamy 7 działających blogów o LPS. Ale te, na których się, że tak powiem "wychowałam", już nie działają (oprócz maslaczeklps.blogspot.com)... No trudno. Najważniejsze, że wgl jeszcze jakieś są. Mam nadzieję, że się jeszcze odezwiesz :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ojej. Aż mi głupio się przyznawać, ale wcześniej zupełnie Twojego bloga nie znałam (tak jak wielu innych, ale to wina przerwy w kolekcjonowaniu LPS). Ale jednocześnie mam prawie łzy w oczach, bo po długiej nieobecności wracasz. I mam nadzieję, że na dłużej, bo o jeden aktywny blog więcej wtedy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. To takie smutne, że wszystkie LPS'owe blogi się walą :( Najbardziej chyba poczułam odejście Igi2000 (SuzanaGinger) i chociażby znalazłam sposób by czytać jej bloga mimo, iż jest usunięty to nic nie zastąpi świadomości, że jeszcze ktoś kocha i stara się coś wnieść do naszej małej blogsfery.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dlaczego nie piszesz notek? Czekam na nową! Xddddddd! :) Zapraszam na www.puddilps.blogspot.com
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń